Ostrożnie z lekami Na długo przed odkryciem pradawnych kości wróżebnych wiedziano doskonale, że istniały, nie zdawano sobie jednak sprawy, że wciąż istnieją, a tym bardziej nie przypuszczano, że wyryte zostały na nich inskrypcje, które rozszerzą historiografię chińską o ponad tysiąc lat wstecz. O kościach tych pisał już kronikarz Sima Qian (司馬遷), żyjący na przełomie II i I wieku przed naszą erą. Jego przekaz wspomina Wilkinson w podręczniku do historii Chin 1 , dodając, iż zdaniem Sima Qiana (司馬遷) kości te były wyrzucane i dlatego uważano, że się nie zachowały. Jest to jednak stwierdzenie tylko częściowo prawdziwe, gdyż pełny cytat z Zapisków Historyka 2 ( Shǐjì 史記 ) Sima Qiana (司馬遷) odnoszący do tej kwestii brzmi następująco: Słyszałem poniekąd, że jeśli [ktoś w czasach dynastii] Xia [czy] Shang zapragnął wróżyć, to brał [łodygi] krwawnika i [skorupę] żółwia, a po skończeniu wyrzucał. Uważano bowiem, ...