Posty

Wyświetlam posty z etykietą miłość

„Poleciał paw…”, ale nie doleciał

Obraz
W chińskiej poezji ludowej (czy też wśród przejawów jej imitacji) znajdujemy – rzadko występujący w literaturze chińskiej – długi wiersz epicki. Utwór ten zaczyna się od słów: „Poleciał paw na południowy wschód ( 孔雀東南飛 Kǒngquè dōngnán fēi)”. Jego długość jak i budowa wskazują na to, iż jest to utwór, który najprawdopodobniej został napisany, a nie tylko zapisany ze słuchu, przez piś­miennego poetę. Wskazuje na to przede wszystkim treść utworu: głów­nymi bo­haterami są bowiem urzędnik i jego żona, a nie rolnik czy rybak. Nie ma też pewności co do tego, czy napisany został w epoce Han ( 漢 ) czy też ponad sto lat po jej upadku 1 . Utwór ten pojawia się po raz pierwszy w antologii poezji pt. Nowe pieśni z Nefrytowego Tarasu ( 玉臺新詠 Yù tái xīn yǒng ) po­wstałej w VI w. W antologii tej utworowi nadano tytuł Wiersz w starym stylu napisany dla żony Jiao Zhongqinga ( 古詩為焦仲卿妻作 Gǔshī wèi Jiāo Zhòngqīng q...

Miłość nie jest lat błaznem

Obraz
William Shakespeare  Sonet 116 Niech mi nie będzie dane, abym utrudnienia Stawiał na drodze ślubu wiernych sobie dusz. Miłość nie jest miłością, gdy ot tak się zmienia Lub ledwie przymuszona usuwa się już. O nie! to znak jest, który nigdy nie zachodzi, Bez obawy wpatrując się w burzę i szkwał; To jest gwiazda dla każdej ze zbłąkanych łodzi: Nie poznasz jej wartości, choćbyś miarę znał. Miłość nie jest lat błaznem, choć usta różane I policzki zachodzą w zgięty sierpa cień; Za nic ma sobie godzin czy miesięcy zmianę, Gdyż przetrwa niezachwiana aż po sądny dzień. Jeśli to błąd, którego mi dowieść możecie, Nic nie pisałem i nikt nie kochał na świecie. Tłumaczenie z języka angielskiego: Jarek Zawadzki Sonnet 116 Let me not to the marriage of true minds Admit impediments. Love is not love Which alters when it alteration finds, Or bends with the remover to remove: O, no! it is an ever-fixed mark, That looks on tempests and is never shaken; It is the star to every wandering bark, Whose wo...

Twarde prawo, lecz skuteczne

Obraz
Mo Di (ur. ok. 480 p.n.e., zm. ok. 390 p.n.e.) Mo Di ( 墨翟 ) – znany też jako Mo Zi, Mo Tzu, Mo Ti, Micjusz itp. – uważany jest często za filozofa pełnego troski o losy świata, a także przejawiającego silną empatię wobec bliźniego. Jego postulat wszechogarniającej miłości ( 兼愛 jiān'ài ) przyrównywany bywa do drugiego przykazania miłości, o którym mówi Biblia (Kpł 19,18; Mt 22,39). Mo Di był też zagorzałym pacyfistą, co w czasach nie na próżno nazywanych Okresem Walczących Państw ( 戰國時代 Zhànguó Shídài ) nie było sprawą bagatelną. Podobno pewnego razu szedł pieszo dziesięć dni (i nocy), aby przekonać władcę jednego z państw do niepodejmowania działań wojennych. Wszystko to jednak nie przysłaniało mu (lub jego uczniom) potrzeby pragmatycznego podejścia do realnych zagrożeń bezlitosnego świata. W kwestii rozwiązania problemu przestępczości moiści prezentowali nadzwyczaj (z naszego punktu widzenia) radykalne stanowis...

Ballada changgańska, część I ( 長干行其一 ) Li Bai 李白

Obraz
Ballada changgańska, część I ( 長干行其一 ) Li Bai 李白 Włosy mi jeszcze nie skrywały czoła, Ty przybywałeś na koniu z bambusa, Zielone śliwki rzucając dokoła. Mieszkając przecież od dziecka w Changganie, Obcy nam wstyd był i niedowierzanie. Wyszłam za ciebie w swym czternastym roku; Bałam się wtedy do ciebie uśmiechnąć, Spuszczałam głowę i na każdym kroku W kąt się chowałam. Ty ciągle krzyczałeś. Pytałeś, pragnąc wydobyć coś ze mnie, Lecz ja milczałam ― wszystko nadaremnie. Rozpogodziłam się, gdy minął rok. Po dni ostatnie twoja chcę być cała I trwać przy tobie, choćby nie wiem co. Po cóż innego ja bym szukać miała? Szesnaście lat mi było, gdyś wyruszył W podróż daleką na Jangcy przełomy. W czerwcu nie wolno rzeki lekceważyć: Małp krzyk żałosny ― nurt wód niewiadomy. Ślady pod bramą dawno mchem zarosły, Mech jak tęsknota ― nic go nie wymiecie. Liście z drzew lecą, ach ten wiatr jesienny ...

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *